Klub Podróżnika: "Laponia - zimowa ekspedycja rowerowa za koło podbiegunowe"

Liczba odwiedzających: 235
Czas trwania wydarzenia: od: 15.12.2020 r., godz. 19.00 do: 15.12.2020 r., godz. 21.00
Powiatowa Instytucja Kultury w Legionowie

ul. Sowińskiego 15
05-120 Legionowo
tel. +48 (22) 774 21 44
e-mail: biuro@pik.legionowski.pl
www: http://pik.legionowski.pl

 

 

 

 

klub_2020_12_15.jpg (107 KB)

Zapraszamy na ostatnie w tym roku spotkanie Klubu Podróżnika "W 80 dni dookoła...".

Tym razem będzie mroźno i śnieżnie! Razem z Klaudią Jadwiszczyk i Krzysztofem Lewickim udamy się w daleką podróż aż za koło podbiegunowe.

Laponia - Zimowa ekspedycja rowerowa za koło podbiegunowe.

15 grudnia 2020 r. (wtorek), godzina 19:00.

Zapraszamy!

Wyprawa, która miała być zdaniem wszystkich niemożliwa do zrealizowania. Jednak po kilku tysiącach przejechanych kilometrów, miesiącach spędzonych w drodze, mroźnych nocach w namiocie, stała się niezwykłą historią, bogatą w doświadczenia, chwil pełnych grozy, a także pięknych, wzruszających i zabawnych wydarzeń. Wszyscy pukali się w głowę, oni na szczęście nie słuchali i jeszcze silniej naciskali na pedały roweru walcząc z lodowym wiatrem smagającym ich twarze. 

Ponad 9 miesięcy w drodze, 8 tysięcy kilometrów pokonanych pojazdem ważącym 400 kg – tandem, duża przyczepka i 50-cio kilogramowy pies. Z Polski wyruszyli pod koniec listopada, gdy zdobywali Nordkapp w czerwcu, zima wciąż nie opuszczała Półwyspu Skandynawskiego. Dzięki pionierskiemu wyczynowi Klaudia Jadwiszczyk i Krzysztof Lewicki wpisali się w historię jako prawdopodobnie pierwsi podróżnicy, którzy przetrwali 6 zimowych miesięcy ekstremalnie trudnej wyprawy. 

Wiele niebezpieczeństw, wypadki, złamana noga, próba porwania psa, kradzież przyczepki, atak najniebezpieczniejszego zwierzęcia… To tylko niektóre z wyzwań, które postawiła przed nimi droga. Klaudia, Krzysiek i Kadlook nieraz mierzyli się z trudnościami, jednak nie znaleźli wystarczającego powodu, by się poddać i zawrócić. 

Nagrodą byli ludzie spotkani po drodze, prawdziwa przyjaźń Saamów, pierwotnego ludu Laponii i niezwykły dar ich tradycyjnego rzemiosła, który nigdy nie opuszcza rodzimych kręgów. Setki godzin przy ognisku, miliony gwiazd nad głową, pogonie za polującym na renifery Kadlookiem, spotkanie ze Świętym Mikołajem, zorze polarne, pierścionek zaręczynowy, który dopełnił całą wyprawę i miękkie futro malamuta, który nie tylko ogrzewał podczas mroźnych nocy, gdy temperatura dochodziła do -35st C, ale był najlepszym Przyjacielem i towarzyszem drogi, ponieważ to on był głównym Bohaterem zimowej drogi na lodowy kraniec Europy.